Dziś mamy 23 maja 2025, piątek, imieniny obchodzą:
03 października 2018
Rocznicowe uroczystości w hołdzie ofiarom zbrodni wojennych

Niemcy mordowali w Tryszczynie

BŁ

Społeczność gminy Koronowa oddała hołd pomordowanym w czasie II wojny światowej. Ich miejsce kaźni znajdowało się w lesie w okolicach Tryszczyna.

Zaraz po zakończeniu działań we wrześniu 1939 roku, niemiecki okupant przystąpił do eksterminacji polskiej ludności żyjącej w Bydgoszczy i w okolicach. Głównym miejscem kaźni była tzw. „Dolina Śmierci” w Fordonie, gdzie szacuje się, że zamordowano nawet 3 tysiące osób. Ale również w naszym powiecie były miejsca masowych mordów m.in. w lasku w Tryszczynie. To najpierw tu Niemcy dokonywali masowych egzekucji a dopiero później w Fordonie.

28 września odbyła się uroczystość upamiętniająca te straszne wydarzenia. Mieszkańcy, delegacje samorządowców, kombatantów, społeczników oddali hołd pomordowanym.

Skrwawiony las

Na początku września 1939 roku w lesie pod Tryszczynem żołnierze bydgoskiego 62. pułku piechoty przygotowali okopy, w których mieli powstrzymać nacierający na miasto Wehrmacht. Te właśnie transzeje wykorzystali do swoich zbrodniczych celów hitlerowcy. Siłami gestapo i tzw. Selbstschutzu (paramilitarne jednostki policyjne) w okresie września i października 1939 przeprowadzili szereg egzekucji miejscowej ludności – obywateli II RP, w tym pochodzenia żydowskiego. Wedle ostatnich badań naukowych, skalę zbrodni porównuje się do Doliny Śmierci w Fordonie. Podczas procesu Richarda Hildebrandta, Wyższego Dowódcy SS i Policji w Okręgu Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie ustalono, że zbiorowe egzekucje w Tryszczynie miały miejsce między innymi w dniach: 1, 3, 5, 7, 9 i 10 października 1939[8]. Po ostatniej egzekucji oprawcy zorganizowali w pobliskiej leśniczówce libację, którą nazwali "zabawą zabójców drogowych". Tylko jednej osobie udało się ujść z życiem z egzekucji. Był to doktor Jan Rzadkowolski, który dzięki pomocy rodziny i rolników z Tryszczyna zdołał później uciec do Warszawy, gdzie zmarł podczas okupacji.

Trudno precyzyjnie ustalić ilu Polaków i Żydów zamordowano w Tryszczynie jesienią 1939 roku. Na podstawie ankiety przeprowadzonej w 1945 przez Okręgową Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich część historyków podaje, iż w sześciu zbiorowych mogiłach nad Brdą pochowano około 1 500 osób.

Pod koniec roku 1941 hitlerowcy rozstrzeliwali w tych samych lasach jeńców z Armii Czerwonej. Mordowano tam też Żydów.

Niebagatelną rolę w udokumentowaniu tych czynów miał leśniczy Henryk Bolcek, który - narażając życie - śledził miejsca zbrodni i zaznaczał je. Przeprowadzona po wojnie ekshumacja nie odkryła wszystkich ofiar. Archeolog Robert Grochowski przeprowadził przed trzema latami badania, w wyniku których natrafił na tysiące kości i przedmiotów użytkowych ofiar zakopanych w kolejnych masowych grobach. M.in. szczątki odkryto w rejonie pomnika.

Wydarzenia sprzed 72 lat odtworzono w filmie, który powstał dzięki prywatnym osobom i instytucjom. Oprócz Roberta Grochowskiego w nakręcenie filmu zaangażowani byli członkowie grup rekonstrukcyjnych m.in. 62. pułku piechoty, Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "Bunkier", Hufca ZHP Koronowo i wielu innych osób. Zaś rolę narratora pełnią archiwalne nagrania – świadectwa nieżyjącego już Henryka Bolcka.

Oceń artykuł: 3 4

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!