Nie taki diabeł straszny, jak go malują? Minimalna przegrana z wiceliderem
fot. GKS Spójnia Białe Błota
Na mecz do Stawek, jechaliśmy z duszą na ramieniu. Zdziesiątkowani przez choroby i# kontuzje, z bardzo krótką ławką rezerwowych, na której zasiedli debiutujący w Lidze Okręgowej Szymon Kowalski oraz… członek sztabu i jednocześnie trener bramkarzy Marcin Niwiński. Jednak postawiliśmy się gospodarzom!
Pierwsze 20 minut to zdecydowane ataki zawodników Startu i trzeba uczciwie przyznać, że kilku “setek” nie wykorzystali. A gdyby tak się stało mecz mógł mieć zupełnie inne oblicze.
Jednak przetrzymaliśmy ten moment i po tym czasie sytuacja na boisku się ustabilizowała i mecz stał na wyrównanym poziomie piłkarskim…ale nie sędziowskim Niezrozumiałe, często tendencyjne i jednostronne decyzje Sędziego Głównego oraz bocznych, powodowały, że mieliśmy wrażenie jakbyśmy grali przeciwko 14 zawodnikom na boisku. Kiepsko!
Kulminacyjnym momentem był brak przyznanego rzutu karnego dla naszego zespołu, po ewidentnej ręce obrońcy Startu w polu karnym. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
W drugiej części na prowadzenie w 63 minucie wyszli gospodarze, po błędzie naszych obrońców. My dążyliśmy do wyrównania, otworzyliśmy się i to przeciwnik w 90 minucie dołożył drugą bramkę. Walczyliśmy jednak do końca i już minutę później zdobyliśmy kontaktowego gola po akcji na linii Niwiński-Osuch-Kowalski Sz.-Grygiel. Tym samym Mrówa ma kolejnego gola w lidze, a Kowal w debiucie zalicza asystę!
Wnioski po meczu? Nie taki diabeł straszny jak go malują. Widać, że nasz zespół idzie w dobrą stronę, możemy grać z “najlepszymi” w lidze i tylko jak się skończą choroby i kontuzje, o dobre wyniki w ostatnich meczach rundy jesiennej powinniśmy być spokojni.
Start Stawki - Spójnia Białe Błota 2:1 (0:0)
91’ Grygiel Kowalski Sz.
Spójnię reprezentowali: Kuczewski (BR), Kubiak, Toczkiewicz, Grygiel, Osuch, Dobrowolski, Bulman (84’ Kowalski Sz.), Baranowski, Wnuk, Hoppe, Hilscher (80’ Niwiński)
materiał: GKS Spójnia Białe Błota
Galeria
Czytaj również
- Trudne zwycięstwo Spójni. Trzy punkty zdobyte po nerwowej końcówce
- Wygrana i awans. Szachiści z Niemcza i Osielska triumfują w Igrzyskach
- Sportowe święto w Przyłękach. V Bieg Papieski pełen emocji i radości!
- Spójnia nie dała się Zdrojowi. Remis po emocjonującym spotkaniu
- Radny na podium. Arkadiusz Słysz z brązowym medalem mistrzostw świata!

Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!