Huknęła w sarnę. Auto spłonęło doszczętnie
fot. Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy
Przed 3.00, aspirant sztabowy Rafał Makowczyński - Zastępca Naczelnika Wydziału# Kryminalnego z Nakła, usłyszał głośny huk a gdy wybiegł na zewnątrz wołanie o pomoc. Natychmiast wezwał służby ratunkowe, a sam pomimo nocy, ruszył w kierunku skąd dobiegał głos. Po przejechaniu kilkunastu metrów zauważył słup ognia.
Jak się później okazało, 20–letnia mieszkanka gminy Kcynia, jadąca seatem toledo uderzyła w przebiegającą przez jezdnię sarnę, a następnie nasyp. Kiedy uderzyła w drzewo, pojazd stanął w płomieniach i całkowicie spłonął.
Policjant natychmiast zaczął udzielać pomocy kobiecie, która o własnych siłach wydostała się z pojazdu i do czasu przybycia ratowników czuwał nad jej stanem zdrowia. Sprawdził też, czy w pojeździe nie znajdują się inne osoby.
Przybyli na miejsce, zaalarmowani o zdarzeniu, policjanci którzy byli na służbie, sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Kontrola wykazała w jej organizmie prawie promil alkoholu. 20-latka została przetransportowana do szpitala.
Materiał: Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy
Czytaj również
- Zderzenie dostawczaka z osobówkami. Kierowcy citroena pobrali krew do badań
- Podsumowanie działań "Bezpieczny pieszy". Drogi powiatu bydgoskiego
- Mknął hulajnogą po ścieżce dla rowerów. Namierzony videorejestratorem(film)
- Nie daj sobie wbić krzyża! Policyjny spot i przestroga
- Codzienne patrole akwenów. "Wodniacy" dbają o bezpieczeństwo
Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!