fot. powierzone

Dla 12-letniej Julki Witwickiej z Murowańca początek czerwca był# wyjątkowo udany. W sobotę (11 czerwca) wraz z rodzicami i przyjaciółmi zorganizowała przyjęcie urodzinowe na polanie wśród ukochanych pszczół i dziesięciu uli. Zgromadziła je tu, rozwijając swą pasję, którą dwa lata temu zaszczepił w niej pszczelarz, Mateusz Andryszak, na wycieczce szkolnej w bydgoskim Myślęcinku.

To po tym wyjeździe Julia złapała bakcyla, w czym wsparli ją rodzice, zakupując wówczas pierwsze dwa ule. Od tego czasu pasieka najmłodszej znanej nam pszczelarki znacznie się rozrosła. Na sobotniej, urodzinowej imprezie oprócz rodziny i grona przyjaciół zaproszeni zostali też radni gminy Białe Błota, którzy od chwili gdy poznali Julkę, kibicują i wspierają jej działania. Tak było i tym razem.

Grupa radnych postanowiła ufundować kolejny, jedenasty ul i tak też zrobili. Zanim jednak nowy pszczeli domek stanął dumnie obok dziesięciu już działających, trafił w ręce dzieci ze Szkoły Podstawowej w Łochowie, które pod kierownictwem nauczycielki plastyki, Agnieszki Kołcon, pomalowały go w barwy gminy Białe Błota, na zielono i żółto.

Uroczyste przekazanie ula odbyło się na polanie w Przyłękach, gdzie stoi pasieka Julki. Jak powiedział jej tata, Nadleśnictwo Białe Błota wydzierżawiło im tę działkę, na którą systematycznie przyjeżdżają, doglądając małych, pszczelich robotnic. Nowy ul został z miejsca zasiedlony przez pszczelą rodzinę, ufundowaną przez Mateusza Andryszaka z Kujawsko-Pomorskiego Związku Pszczelarzy.

Pracowite owady od razu zaczęły oblot najbliższego sąsiedztwa, zapoznając się z terenem, wracając bezbłędnie do swej nowej siedziby. Kojący widok hipnotycznie działał na gości, udało się jednak przezwyciężyć chęć dłuższego obcowania z tymi wyjątkowymi stworzeniami i kontynuowano zabawę w przygotowanym na tę okazję specjalnym namiocie. Tam radna Ilona Nowakowska pokroiła pyszny tort malinowy, jaki upiekła dla solenizantki. Uzupełnił on bogate menu urodzinowego spotkania. Jednak Julka nie tylko przyjęła prezenty, ale sama również je przygotowała dla zgromadzonych. Wielką niespodzianką okazało się być pełne wiadro miodu – wyjątkowo rzadki widok, z którego na pożegnanie każdy z przybyłych nabrał sobie wielką chochlą julkową produkcję do słoiczków z wieczkami – a jakże – przyozdobionymi malowanymi pszczółkami i plastrami złocistego skarbu natury.

Julia Witwicka jest niekwestionowanym ambasadorem gminy Białe Błota, łącząc jej rozległy teren – Murowaniec, w którym mieszka; Przyłęki, które wybrała na siedlisko dla swoich małych podopiecznych oraz Białe Błota, gdzie chodzi do Szkoły Podstawowej im. Mariana Rejewskiego. Radni, którzy ukochali ten skrawek Polski za południowymi rogatkami Bydgoszczy, nie kryją dumy z młodej członkini białobłockiej społeczności, może ona liczyć na ich wielkie serca. Wiceprzewodnicząca rady gminy Białe Błota Anna Banaszek od początku aktywnie promuje Julkę i jej pasję.

Najbliższa okazja to 10 września, wtedy bowiem w Janikowie planowane są obchody 40-lecia pszczelarzy. Anna Banaszek, będąca w kontakcie z tamtejszym burmistrzem już zapowiedziała, że Julka zostanie zaproszona na to wydarzenie.

Materiał: Anna Banaszek

Powrót Drukuj