KP

Czy zasadna była instalacja dziesięciu lamp na drodze w# lesie w Nowym Smolnie? Tym bardziej, że mieszkańcy wsi chcieli lamp, ale w innym miejscu! – zastanawiał się podczas wrześniowej sesji nowowiejskiej rady gminy, sołtys Olimpina Zbigniew Wiśniewski. Okazało się, że odpowiedź nie jest jednoznaczna.

Problem instalacji lamp bardzo absorbuje społeczność gminy Nowa Wieś Wielka. Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Ostatnio przy okazji debaty na wrześniowej sesji gminnej rady, gdy okazało się, że nie wszystkie pieniądze z tegorocznych funduszy sołeckich zostaną wykorzystane. Sołtys Olimpina Zbigniew Wiśniewski wskazał wówczas, że w niektórych wsiach na lampy ludzie czekają latami, a w innych, w tym „w lesie” stawia się ich dużo. Na ripostę nie trzeba było długo czekać. - Rozumiem, że jest to przytyk do mojej osoby – zauważył przewodniczący gminnej rady Sławomir Fac, który jest leśniczym w Nowym Smolnie. – Ja mieszkam w obiekcie użyteczności publicznej, którym jest leśniczówka. Nie jest to mój prywatny dom, ale obsługuje wielu mieszkańców. Ludzie przyjeżdżają bowiem, aby kupić drewno. To Lasy Państwowe wystąpiły o budowę oświetlenia. To mieszkańcy, na zebraniu w Nowym Smolnie chcieli lamp, aby swobodnie przejść przez ciemny las – wyjaśnił przewodniczący Fac. Sołtys Nowego Smolna Stanisław Szpera przypomniał, że mieszkańcy wsi w pierwszej kolejności dopominali się o budowę lamp przy posesjach, a nie w lesie.

Wystąpiliśmy do urzędu gminy z zapytaniem ile faktycznie postawiono lamp i jaki był tego koszt, gdyż w Biuletynie Informacji Publicznej nie ma informacji o przetargu na ten cel – zapewne było to więc bezprzetargowe zlecenie urzędu. Niestety, do chwili składu gazety nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Fakt, lampy są potrzebne i nikt tego nie neguje. Chodzi jednak bardziej o to, że na drodze w lesie „przeinwestowano”, bo lamp mogło być mniej. Z tego względu, mieszkańcy innych wsi, którzy również liczyli na lepsze oświetlenie, a muszą nadal czekać – mogą czuć się zawiedzeni. Być może „dostaną” lampy w przyszłym roku?

Powrót Drukuj